Ujemne temperatury i szybko zapadający zmrok to warunki, które jednoznacznie kojarzą nam się z zimą. Niestety, bardzo często przekładają się one na wyższe rachunki za ogrzewanie i prąd. Opłaty w tym okresie mogą wzrosnąć nawet o kilkaset złotych. Co możemy zrobić, aby je zmniejszyć? Przedstawiamy rozwiązania, które nie wymagają wiele, a pozwolą nam na poczynienie oszczędności.
Grzejniki – podstawa komfortu cieplnego w mieszkaniu
W dużej mierze to właśnie ogrzewanie przekłada się na wyższe rachunki. Sezon grzewczy rozpoczyna się przeważnie na przełomie października i listopada, przy czym trwa nawet do kwietnia. Zakręcanie grzejników z pewnością nie jest dobrym pomysłem na oszczędności, komfort domowników powinien mieć przecież największe znaczenie.
Co zatem możemy zrobić, aby zmniejszyć opłaty? Podstawa to odsłonięcie grzejników. Jak się bowiem okazuje, bardzo często zasłaniają je meble czy dodatki, np. ciężkie zasłony. Prowadzi to do sytuacji, w której ciepło zamiast rozchodzić się po pomieszczeniu jest blokowane i oddawane do przedmiotu znajdującego się najbliżej. Powinniśmy o tym pamiętać przy urządzaniu naszego wnętrza. Kaloryfery mają być funkcjonalne, a nie zakryte by nie psuć wystroju. Nowoczesne grzejniki nie rzucają się w oczy, dlatego będą dobrym wyborem, jeśli zależy nam na designie.
Co jednak w sytuacji, gdy nie ma nas cały dzień w domu: czy zakręcać kaloryfery? Zawory termostatyczne należy ustawić na minimum. Całkowite wyłączenie prowadzi bowiem do wychłodzenia mieszkania. Ponowne ogrzanie tak dużej powierzchni może nie tylko trwać więcej czasu, ale i sporo kosztować.
Okna – izolacja ma znaczenie
Odpowiednia izolacja okien ma kluczowe znaczenie w kontekście komfortu cieplnego w budynku. Jeśli są nieszczelne mogą być powodem utraty nawet do 30% ciepła. W efekcie, podkręcamy termostat, aby zniwelować chłód, co tylko zwiększa nasze rachunki za ogrzewanie. Co więcej, za dnia warto odsłaniać rolety i żaluzje, aby wpuścić do naszych wnętrz jak najwięcej promieni słonecznych. To przecież naturalny sposób na ogrzanie mieszkania! W nocy lepiej za to zasłonić okna, gdyż pozwoli to nam na uzyskanie dodatkowej izolacji.
Jak ograniczyć wydatki na prąd?
Fakt, że zimą dni są coraz krótsze i chłodniejsze, sprawia, że chętniej spędzamy czas w domu w towarzystwie bohaterów naszych ulubionych seriali oraz częściej korzystamy z oświetlenia. Jak zatem zredukować ilość potrzebnego prądu i czy to w ogóle możliwe? Okazuje się, że jak najbardziej. Po pierwsze warto wymienić żarówki na energooszczędne. Takie rozwiązanie pozwala zredukować nawet do 25% strat energii. Kluczowe znaczenie ma także korzystanie z urządzeń energooszczędnych, czyli takich, które posiadają klasę efektywności energetycznej na poziomie przynajmniej A++. Taka zmiana pozwoli nam zaoszczędzić nawet do 45% energii w porównaniu z urządzeniami o klasie A.
Pomocna może okazać się także zmiana taryfy energetycznej. Większość z nas korzysta z taryfy G11, w której przez całą dobę obowiązuje jednakowa stawka energii. Tymczasem może warto zdecydować się na taryfę nocną lub weekendową?
Taryfa G12 zwana również nocną wprowadza dwie strefy czasowe. W godzinach 13:00-15:00 oraz 22:00-6:00 obowiązują nas niższe stawki za zużycie prądu. W pozostałych godzinach za prąd zapłacimy więcej. Inna wersja tej taryfy to G12w, czyli weekendowa. Zazwyczaj, np. w przypadku oferty od innogy Polska, obniżona stawka za pobór energii elektrycznej obowiązuje w tygodniu w godzinach 22:00-6:00 oraz od piątku, godziny 22.00 do poniedziałku, godziny 7.00 rano. Takie rozwiązanie będzie zatem opłacalne dla osób, które planują prace domowe w weekendy bądź gdy w tygodniu większość czasu spędzają poza domem.
Wiele prostych rozwiązań stosowanych jednocześnie pozwoli nam zmniejszyć rachunki za ogrzewanie i prąd w okresie zimowym. Jeśli dostosujemy się do wszystkich wskazówek to nasze rachunki mogą zmniejszyć się nawet o połowę!
